HELENKA UCHWYCONE CHWILE

przez 9 miesięcy Helenka rosła w brzuszku

HELENKA UCHWYCONE CHWILE

bardzo się jej śpieszyło aby poznać świat

HELENKA UCHWYCONE CHWILE

urodziła się 9 kwietnia 2014 r. w Krakowie

HELENKA UCHWYCONE CHWILE

z niespodzianką dla swoich rodziców w postaci dodatkowego chromosomu

HELENKA UCHWYCONE CHWILE

Helenka przez zespół Downa co dzień zmaga się z rehabilitacjami, lekarzami, blog będzie dziennikiem pokazującym jej codzienność, postępy, przyjaźnie

piątek, 22 maja 2015

Środowe Aktywne Misie :)

W każdą środę ćwiczę razem z Helą :) Troszkę więcej kondycji by mi się przydało, ponieważ malutka już coraz większa i z tygodnia na tydzień coraz ciężej mi ją unieść (siłownia wzywa ;)) W tym tygodniu zaczynamy o 9:00 z Justynką a następnie razem z Tosią i jej mamą jesteśmy "Aktywnymi Misiami" :D 














A w OWI na zajęciach ogólnorozwojowych Helenka pokazała Cioci Ani jak już pięknie trafia łyżeczką do buzi i karmi mamę i lalę. Rośnie nam mała Zosia Samosia :D 

A dzisiaj piątek i po zajęciach u p. Małgosi jedziemy na odpoczynek do Sanoka. 


czwartek, 14 maja 2015

O nowym BODY :)

Jakiś czas temu pisałam, że Helenka ćwiczy w kombinezonie thera tog. Po obserwacjach Justynka poleciła dla Helenki inne body. Zamówiliśmy BODY 3D "Lymed" w firmie Vigo. Body ubiera się na gołe ciało i jest bardzo ciasne.

Jedynym minusem jest cena takiego body. Koszt wynosi 1800 zł. Można się starać o dofinansowanie z NFZ (400 zł) i PFRON (mak. 600zł). 
Aby uzyskać takie dofinansowanie trzeba udać się do lekarza pediatry po skierowanie do lekarza rehabilitacji lub neurologa. Następnie umówić się na wizytę i poprosić o dokumenty potrzebne do NFZ. Z papierkiem w ręku udajemy się do NFZ, aby po otrzymaniu zgody można było zamówić body w firmie (w tym przypadku Vigo). Później w PFRON składamy kopię faktury. Tym o to sposobem podróżując po całym Krakowie musimy do nowego ubranka dla Helenki dopłacić jedyne 1000 zł... 

Ale czego nie robi się dla takiego Skarba :)

 








czwartek, 7 maja 2015

O początku maja :)

Przyszedł maj a wraz z nim niespodzianka od Stasia w postaci wyjazdu na długi weekend do Rabki-Zdrój. Spakowaliśmy się szybciutko i w czwartek ruszyliśmy na wypoczynek. Helence dobrze zrobiła zmiana powietrza, ponieważ po powrocie katarek zniknął :) Wyjazd cudowny: bez gotowania, sprzątania i wyjazdów na zajęcia. 












Po powrocie odwiedziliśmy babcię Elę, dziadzia Staszka i ciocię Basię. 







A w tym tygodniu powrót do ćwiczeń iiii.... Helenka nas zaskakuje i staje się silniejsza. Coraz dłużej utrzymuje się w siadzie z podporem, a co najważniejsze siedzi prosto (nie robi fleksji kręgosłupa). 






A w środę rehabilitacja z ciocią Justynką i Aktywne Misie. 




+







Po ciężkich ćwiczeniach czas na relaks. Gabrysia z Gosią zapraszają nas do siebie.