Klub Maluszka i sobota z pierogami :)

Pomalutku przystosowujemy Helenkę do żłobka. Miejsce jest nam znajome, ponieważ klub maluszka mieści się w Centrum Małego Dziecka, gdzie się rehabilitujemy. Na dzień dzisiejszy Hela nie pozwala mi wyjść z sali na dłuższą chwilę, ale jest to spowodowane w dużej mierze tym, że gdy któryś maluszek płacze to Helenka od razu zaczyna również płakać. Nie muszę bawić się z nią, ważne żebym siedziała gdzieś w zasięgu wzroku. 

Oczywiście nie rezygnujemy z ćwiczeń. Justynka stara się jak może żeby Hela poradziła sobie z grawitacją. I efekty widać!!! Helenka już sama potrafi przejść do pozycji czworaków :)

Po ciężkim tygodniu w sobotę mamy gości z Sanoka. Babcia Basia przyszykowała pyszny obiad dla Helenki: 

Czytaj więcej

Metoda Krakowska

Trzy tygodnie temu zaczęłyśmy naukę Metodą Krakowską. Co to jest? W skrócie jest to systemowa terapia  funkcji poznawczych dzieci.

Podstawowym założeniem metody jest stymulacja rozwoju intelektualnego dziecka. Budowanie systemu językowego umożliwia nie tylko komunikację, opisywanie i wyjaśnianie  świata, ale także budowanie własnej tożsamości. 

Wybraliśmy szkołę Gżegżółka na ul. Piłsudzkiego, gdzie uczy nas p. Ola. 

Dodatkowo musimy systematycznie uczyć się codziennie w domu. Do naszych zajęć dochodzi słuchanie przez duuuże słuchawki. Muszą one zakrywać uszy Helenki tak aby nic z odgłosów zewnętrznych nie rozpraszało  malutkiej. Hela powinna słuchać przez 20 minut. Nie dajemy rady jeszcze tyle wytrzymać  i nasz maksymalny czas to 10 minut. 

Zestaw do nauki to książeczki z płytami CD "Słucham i uczę się mówić" wydawnictwo Arson. 

Nasza nauka daje efekty i z tygodnia na tydzień Helenka chwali się postępami u p. Oli. 

Literka "A" jest ulubioną Heli :) Pięknie już ją powtarza i wymawia.

Czytaj więcej

O wizycie u fryzjera i spokojnej sobocie :)

Już 15 miesięcy za nami! Najwyższy czas na pierwsze strzyżenie ;) Poszłyśmy do profesjonalnego fryzjera. Bardzo miła Pani podcięła Helence włoski. Moim i Stasia zdaniem troszeczkę za krótko, ale na szczęście włoski odrosną szybko i nadal można uczesać śliczną palemkę na czubku główki :)

 A w sobotę pojechałyśmy w odwiedziny do Kasi i Wiktorii. Dołączyły do nas Gosia i Gabrysia :) Dziewczynki cudownie czują się w swoim towarzystwie. Znają się prawie od urodzenia i uczą nawzajem od siebie.

 

Czytaj więcej

Próba samodzielnego siedzenia :)

Rehabilitacja daje efekty :) Helenka od czasu do czasu utrzyma równowagę w siadzie na kilka sekund ;)

Z dnia na dzień widać, że jest coraz silniejsza. Z innej perspektywy świat wygląda inaczej :D

Czytaj więcej

Jak grzyby po deszczu ;)

Pod koniec czerwca pojawił się u Helenki pierwszy ząbek. Na następne nie musieliśmy długo czekać. Już od tygodnia Hela ma górną lewą jedynkę, a dzisiaj obok niej pojawiła się dwójeczka. Małe prześwity również widać już na dole!!!

Na szczęście ząbkowanie nie dokucza malutkiej strasznie. Znosi je bardzo dobrze. Tylko raz, jak wychodziła górna jedynka Helenka miała wysoką gorączkę. 

Wraz z pojawieniem się tak długo oczekiwanych ząbków witamy szczoteczkę i pastę :)

 

Dzisiaj również żegnamy się z butelką. Czas pokaże, czy pożegnanie przebiegnie bez większych kłopotów. 

Helenka ma jeszcze duży odruch ssania. Wkłada paluszki do buzi i stymuluje ten odruch, kiedy chce się uspokoić lub czuje się niepewnie. 

Czytaj więcej