HELENKA UCHWYCONE CHWILE

przez 9 miesięcy Helenka rosła w brzuszku

HELENKA UCHWYCONE CHWILE

bardzo się jej śpieszyło aby poznać świat

HELENKA UCHWYCONE CHWILE

urodziła się 9 kwietnia 2014 r. w Krakowie

HELENKA UCHWYCONE CHWILE

z niespodzianką dla swoich rodziców w postaci dodatkowego chromosomu

HELENKA UCHWYCONE CHWILE

Helenka przez zespół Downa co dzień zmaga się z rehabilitacjami, lekarzami, blog będzie dziennikiem pokazującym jej codzienność, postępy, przyjaźnie

poniedziałek, 31 sierpnia 2015

Wyjazdowo :)

Wakacje dla nas się jeszcze nie skończyły i 23 sierpnia wyjeżdżamy do Sanoka. Po drodze wstępujemy do Krosna na msze świętą za moich dziadków i  urodziny  kuzyna. Uwielbiam takie rodzinne spotkania :) 






Mimo, że nie mamy rehabilitacji i wizyt u specjalistów nie daję Helence luzu :) Codziennie ćwiczymy naukę metodą krakowską i masujemy buzię, rączki i stópki. Hela wymawia już coraz więcej dźwięków samonaśladowczych "Ko ko" "Ka ka", "Pa pa" czasami wyjdzie jej "Ał Ał". Najczęściej rozmawia po swojemu ;) Ale zmierzamy w dobrą stronę. 

Staje się coraz bardziej samodzielna i uczy się jeść sama:






Dużą pomocą okazały się maluszki moich sióstr. Anielka uczyła Helenkę gdzie jest nosek i razem z Franiem usypiali ją ;)






A z wielkich nowości Helenka w wieku 16 miesięcy usiadła sama!!!!!!! Radość, wielka duma i łzy szczęścia :) :) 

czwartek, 20 sierpnia 2015

A w długi weekend... :)

15 sierpnia wyjeżdżamy do Rozdziela, zostajemy tam aż do wtorku. Cisza, spokój, ognisko i pełen relaks. Odwiedzają nas Gosia, Marcin i Gabrysia. 








Lenistwo nam się bardzo podobało :) 



Od razu po powrocie mamy zajęcia z p. Małgosią w Centrum Małego Dziecka. Helenka dostaje nową rurkę. Przechodzimy już na wyższy poziom. Mięśnie okrężne ust są jeszcze bardzo słabe, dlatego musimy skupić się na nich.

W środę rano jedziemy do firmy Vigo na zrobienie odlewu nóżek do ortez. Hela nie była zadowolona z gipsu. Najbardziej płakała przy ściąganiu odlewu. Na szczęście trwało to kilka minut. Na ortezy będziemy czekać do 6 tygodni. Będą one sięgały kolan, tak żeby pomagały stać bez przeprostów. Nasza gimnastyczka mogłaby być baletnicą ;)   


O 16-tej oczywiście Metoda Krakowska z p. Olą. Helenka jest małym uparciuchem i przez całą godzinę powiedziała tylko "tata". A w drodze powrotnej na moje "Helenko powiedz ładnie A" było piękne "A", "A powiedz ładnie E" było "E" ;) Musimy nagrać nasze osiągnięcia i pokazać p. Oli bo nam nie uwierzy :P 


Dzisiaj czwartek i nowe wielkie osiągnięcie: na ćwiczeniach z Justynką Hela siada sama z pozycji czworaków!!!!! Radość i wielkie BRAWO dla cudownej królewny.




czwartek, 13 sierpnia 2015

Ach, te ząbki!!!!

Dr Radwańska miała rację kiedy mówiła, że widzi zarys trzonowych zębów. Właśnie Helenka męczy się z 4 ząbkami na raz. Idą nam górna dwójka i jedynka oraz dwie górne czwórki. Malutka jest troszkę marudna, ale jak na taką intensywność jest bardzo dzielna. W nocy troszeczkę płacze przez sen i się wierci. W dzień potrzebuje więcej uwagi i przytulasów :) Ale to sama przyjemność tulić takie 8 kg. 
A jak same przytulasy nie pomogą to mamy w zasięgu ręki żel Dentinox i w ostateczności czopki Viburcol. 

Nawet ząbkowanie u Heli jest wyjątkowe, ząbki rosną nie po kolei:
1. Dolna lewa jedynka 
2. Górna prawa jedynka 
3. Górna prawa dwójka 
4. Dolna lewa dwójka 
5. Górna prawa czwórka 
6. Górna lewa czwórka  
7. Górna lewa jedynka 
8. Górna lewa dwójka 


Do tego wszystkiego dochodzą upały... tak jak w tamtym tygodniu uciekamy przed słońcem do rodziców Stasia :) 








Oczywiście nie rezygnujemy z adaptacji w żłobku i z ćwiczeń




 Już w następnym tygodniu ma być troszeczkę chłodniej... uffff

czwartek, 6 sierpnia 2015

Pracowity tydzień!

Fala upałów znowu pojawiła się w Krakowie. Mimo, że są wakacje jesteśmy bardzo zapracowane.W skrócie nasz tydzień wyglądał tak ;)

Poniedziałek 03.08

Pierwszy raz Helenka została sama na godzinę w Klubie Maluszka. Pojechałam w tym czasie na szybkie zakupy. Hela była bardzo grzeczna, nic a nic nie płakała i pięknie się bawiła. Problem pojawił się przy drugim śniadaniu... malutka nie zje nic od Pań w żłobku. Pomalutku się oswoi :) 

Wtorek 04.08

O 8 rano ćwiczymy z p. Olą w Centrum Maltańskim. Helenka coraz częściej staje na nóżkach i sama potrafi przejść do pozycji czworaków. 

Na 10 mamy zajęcia z p. Małgosią. Ostatnim razem Hela nie chciała wejść do gabinetu, od razu zaczęła strasznie płakać. Dzisiaj miło nas zaskoczyła. Bez żadnych protestów ćwiczyła :) 






Środa 05.08

Uciekamy przed upałami do domu rodziców Stasia. W mieszkaniu nie da się wytrzymać takiej temperatury, a do tego dochodzi marudzenie Helenki (wychodzą dwa ząbki na raz: górna i dolna dwójka). 




Na 16:00 jedziemy na naszą cotygodniową lekcję nauki Metodą Krakowską. Helenka powtarza już literkę "A" i "E" :)



Czwartek 06.08

Ufff, jak gorąco. Z samego rana jedziemy do rodziców Stasia. Dzisiaj zabawa z dziadziem :)



Przed 15 jedziemy na wizytę do  Pani dr Radwańskiej. Pani doktor jest bardzo zadowolona z uzębienia Helenki. Po dokładnym zbadaniu, mamy same dobre wiadomości: zgryz jest coraz lepszy, ząbków przybywa i już niedługo pojawią się górna jedynka i dwójka. Musimy nadal ćwiczyć żeby nie zaprzepaścić dokonanych osiągnięć. 

Jutro ćwiczenia z P. Olą o 8 rano i będziemy mieć weekend :) 

Ciekawe kiedy pożegnamy upały...