poniedziałek, 29 września 2014

Witamy jesień w Sanoku


Przez cały tydzień byłyśmy z Helenką w Sanoku u moich rodziców. Przyda nam się troszkę lenistwa i odpoczynku. Oczywiście nie przestałam ćwiczyć z małą w domu. Codziennie bawiłyśmy się i równocześnie ćwiczyłyśmy mięśnie brzuszka. Babcia Basia wymyśliła dla nas cudowną rymowankę żeby ćwiczenia były jeszcze większą przyjemnością. Oto ona:

To są Twoje stópki dwie , chyba ktoś je zje
Ale rączka stópkę chwyta i paluszkiem ucho dotyka
I drugą rączką  raz, dwa, trzy!  Drugą nóżkę bierzesz TY
I do ucha znów umyka-  bo to taka gimnastyka:)
Teraz Łokieć do kolanka , szybciutko się wspina
i na przemian teraz drugi , aby silnie trzymać.
By kręgosłup się kołysał , huśtaweczkę zrobisz
obie nóżki dasz do brzuszka i już - husiu- robisz!!

Helenka uwielbia tą rymowankę. Ubaw po pachy i na dodatek ćwiczenia.
Pogoda nam dopisała i spacerowałyśmy sobie po pięknym Sanoku. Kiedy tutaj mieszkałam nie zauważałam jakie to miasto jest spokojne. Wychodząc z domu od razu widać góry i las. Spacer do rynku zajmuje niecałe 20 minut. Tutaj czas zdecydowanie płynie wolniej.
Atrakcją weekendu były 1 urodziny mojego siostrzeńca Karolka. Tort był w kształcie autobusu :) Helenka ślicznie bawiła się z kuzynostwem. 

Na listę postępów możemy dopisać: 
  • " mamammamma" "mammaooo"
  • cały czwartek ulubioną zabawą było robienie brummm brummm języczkiem :) 


Gdyby nie tęsknota za Stasiem i obowiązki czekające na nas w Krakowie, zostałybyśmy dłużej. Ale wszytko co dobre szybko się kończy i pora wracać do domu :)

1 komentarze:

Tęsknimy za Tobą Kochanie :)to był cudowny tydzień z Wami
Babia Basia

Prześlij komentarz