
Czas biegnie... nie nawet powiedziałabym, że pędzi jak szalony. Już 2 lata nasza córeczka jest z nami. A dzień w którym się urodziła pamiętam jakby to było wczoraj. Każdą godzinę po porodzie mogę opisać.
Oczywiście tak jak w tamtym roku przyszykowaliśmy wielką imprezę urodzinową. Niestety tuż przed Helenka i Staś złapali jakiegoś wirusa....