piątek, 7 listopada 2014

O tym jakie chrupki są pyszne :)

Tydzień zleciał bardzo szybko. Troszkę nam się pozmieniał harmonogram i teraz będzie wyglądał następująco: 

Poniedziałek: ćwiczymy w domu 
Wtorek: ćwiczymy w domu 
Środa: rehabilitacja z ciocią Justyną 
Czwartek: rehabilitacja z ciocią Justyną i ćwiczenia z metody Feldenkraisa
Piątek: rehabilitacja z ciocią Olą w Centrum Maltańskim
Sobota: Relaks w domu ;)
Niedziela: ulubiony basen 

Dzisiaj na koniec tygodnia miałyśmy zabiegany dzień: rehabilitacja i neurologopeda. Nie byłoby w tym nic strasznego gdyby nie fakt, że akurat dzisiaj nie miałyśmy samochodu, ponieważ Staś musiał jechać do pracy. Na szczęście z pomocą przyszli ciocia Asia i wujek Paweł, którzy pożyczyli nam autko :) Tak więc na 13:30 pojechałyśmy do Centrum Maltańskiego. Helenka wyspała się w drodze i z uśmiechem przywitała p. Olę. W sali spotkałyśmy Oliwiera z mamą. Maleństwa się przywitały i Hela zabrała się do pracy. Pięknie ćwiczyła całe 50 minut. Po zajęciach szybciutko do samochodu i ruszyłyśmy do Centrum Małego Dziecka na Ruczaju na zajęcia z p. Gosią. W plecaku miałam przygotowany cały asortyment: zupka Hipp z wołowiną, Jabłka z gruszką i bananem, mleko i najważniejszy element dzisiejszego dnia CHRUPKI (firmy Hipp). Tak, tak! To już dziś Helenka pierwszy raz w życiu zajadała chrupki. 
Zajęcia zaczęły się od ćwiczeń języczka, policzków i warg. Takie przygotowanie do jedzonka. Następnie pokazałyśmy jak Hela je z łyżeczki. Martwiłam się troszkę o to, że nie pochwalimy się, ponieważ ostatnio malutka jest niejadkiem. Pani Gosi jednak pokazała, że potrafi jeść ładnie i tylko czasami języczek był na wierzchu. 
Aż w końcu nadszedł kulminacyjny punkt spotkania: zajadanie chrupek. Pierwsze podejście z produktem Hipp nie powiodło się, ponieważ były za twarde i za ostre jak na delikatne dziąsełka Helenki. Dostałyśmy do spróbowania chrupki Flips (taki mój smak z dzieciństwa) :) I to był strzał w 10! 
Mamy zalecenie zjadać 1 chrupkę dziennie i pięknie ćwiczyć :)






Filmik z chrupania jeszcze w obróbce i będzie dołączony później :) 



2 komentarze:

brawo Kochanie , chrupki są bardzo dobre , Twoja Mama też je uwilbiała ;)

Super, że polubiła chrupeczki!

Prześlij komentarz