Wczoraj Helenka skończyła 7 miesięcy. Waga pokazuje 6700g, obwód główki 47 cm, wzrostu dawno nie mierzyłyśmy. Może uda się na wizycie kontrolnej u pediatry :)
Podsumowując 7 miesiąc życia mogę powiedzieć, że rehabilitacja daje efekty. Hela jest silniejsza i co najważniejsze lubi ćwiczyć. Jedynie przy ćwiczeniach na asymetrię (nadal główka ucieka na lewą stronę) troszkę marudzi. Teraz będziemy mieć intensywniejsze zajęcia i mam nadzieję, że asymetria szybko ustąpi. Zajęcia logopedyczne są czystą przyjemnością. Ząbków jeszcze nie widać, ale rączki są cały czas w buzi i dość intensywnie się ślini. Nawet bez ząbków pięknie sobie poradziła z cząstkami marchewki w obiadku.
A w tym miesiącu największą nowością była pierwsza chrupka :) Udało mi się już edytować filmik:
A w tym miesiącu największą nowością była pierwsza chrupka :) Udało mi się już edytować filmik:
A wczoraj... oczywiście basen. Na miejscu spotkaliśmy Oliwerka z rodzicami. Niestety Filipek rano wstał z ogromnym katarem i nie mógł do nas dołączyć... szkoda bo już się bardzo za nim stęskniliśmy.
Po basenie pojechaliśmy odwiedzić moją siostrę i Huberta (naszego najnowszego maluszka w rodzinie). Hubert ma 2 miesiące i jest bardzo mocnym i dużym chłopczykiem.
Wczoraj również była msza święta za babcię i dziadka Stasia. Po nabożeństwie zaprosiliśmy rodzinę do nas na małe słodkości.
4 komentarze:
zakochałam się ;) jakie ona robi minki przy tej chrupce... mogłabym to oglądać cały czas :) słodziak z niej :) i te oczka :) jest cudowna! pozdrawiam serdecznie!
Super zabawa była na basenie :-).
Zabawa na basenie zawsze jest wspaniała :D A chrupki są przepyszne :*
Piękne te zdjęcia z basenu i rodzinnych uroczystości. Chrupki są bardzo smaczne, więc jedz je Helenko, jedz i bądź mocną dziewczynką :)
Masia
Prześlij komentarz